wtorek, 15 stycznia 2013

Jak mądrze oszczędzać energię elektryczną?

Witam.
Dzisiaj chciałbym poruszyć bardzo ważną kwestię, mianowicie - jak mądrze oszczędzać energię elektryczną?
Niby wszystko wydaje się proste - wychodzimy z pokoju, gasimy światło, wracamy i je włączamy. Czy aby na pewno?
No właśnie nie do końca... Cóż jeśli mamy zwykłe żarówki starego typu lub żarówki LED takie zachowanie ma sens, a co jeśli mamy świetlówkę albo zwykłą żarówkę energooszczędną? No cóż w takim wypadku lepiej będzie dla naszego portfela i środowiska jeśli taka żarówka będzie świeciła nawet podczas naszej 20 - 30 minutowej nieobecności. Dlaczego? Otóż zwykłe żarówki energooszczędne podczas włączania pobierają ogromne ilości energii, nagrzanie takiej żarówki (dotyczy to również zwykłych halogenów) wymaga poboru większej porcji energii. Co zatem jest najlepszym wyjściem?
W pomieszczeniu, w którym często włączamy i wyłączamy światło, absolutną koniecznością jest montaż żarówek LED, jeśli są tam zwykłe żarówki energooszczędne, a nie chcecie inwestować w nowoczesne żarówki LED to lepiej wkręćcie tam zwykłe, wycofywane żarówki starego typu - tak, będą one oszczędniejsze niż energooszczędne świetlówki! Wiem, że to wbrew logice ale niestety prawdziwe i potwierdzone pomiarami. Producenci zwykłych żarówek energooszczędnych (zwanych często świetlówkami kompaktowymi) przez lata wmawiali nam, że są one oszczędne i ekologiczne. Cóż oszczędne są tylko wtedy gdy korzystamy z nich we właściwy sposób, a ekologiczne - no cóż ołów i rtęć nie są pierwiastkami przyjaznymi środowisku i człowiekowi, a jednak są stosowane w tego typu żarówkach.

A teraz aspekt, który interesuje wiele osób - otóż czy trzeba wyłączać telewizor głównym włącznikiem, tak aby dioda nie pobierała prądu?
Kampania reklamowa finansowana przez ministerstwo środowiska pięknie o tym mówi, tyle, że nie ma to bezpośredniego przełożenia na rzeczywistość lub ma je w bardzo niewielkim stopniu.
Dioda, która świeci sobie w naszych telewizorach pobiera w ciągu roku energii za jakieś 4zł! Zaznaczam w ciągu roku! Ktoś powie, ok, zaoszczędzę 4 zł rocznie - i tu niespodzianka - NIE! Jeśli będziemy włączali i wyłączali ciągle telewizor to po pierwsze przedwcześnie zniszczymy kondensatory wewnątrz odbiornika, a więc będziemy musieli kupić nowy telewizor o jakieś 2 lata wcześniej, czyli spowodujemy konieczność utylizacji, a ta jak wiadomo w Polsce kuleje, czyli faktycznie przyczynimy się do zatrucia środowiska, do tego przy włączaniu energia potrzebna na "rozruch" jest zawsze znacznie większa niż potrzebna na utrzymanie pamięci, świecenia diody, itp. funkcji. Zatem takie działanie nie ma zupełnie sensu. A więc dobra rada jest taka, żeby zostawić nieszczęsną diodę od telewizora w spokoju. Jako dobry przykład może posłużyć kuchenka gazowa i elektryczna z ceramiczną płytą grzewczą - parę lat temu wymieniłem kuchenkę gazową na elektryczną, wszyscy znajomi mówili - to teraz będziesz płacił. Cóż pierwszy miesiąc był "kosztowny" ale kiedy opanowaliśmy kuchenkę i nauczyliśmy się wykorzystywać jej główne atutu, cóż, okazało się, że to był mądry wybór, a kuchenka miesięcznie pobiera mniej swojego "paliwa" niż kuchenka gazowa swojego "paliwa" mimo, że jej moc jest teoretycznie duża i zużycie prądu powinno być również bardzo duże, a jednak tak nie jest.

A teraz ciekawostka - jaki sprzęt w naszym domu pobiera najwięcej energii?
Czajnik elektryczny! Tak, to największy złodziej prądu, do tego wraz ze wzrostem czasu eksploatacji na grzałce osadza się kamień, a to powoduje wzrost zużycia energii. Następny w kolejce jest odkurzacz. Telewizor plazmowy też potrafi sporo "zjeść" - około 200 - 280W. LCD są dużo bardziej oszczędne. Kolejny "pożeracz" to suszarka do włosów, niektóre modele generują sporą moc, a co za tym idzie sporo jej pobierają.

Tak więc jeśli chcemy zaoszczędzić, po pierwsze wymieńmy nasze żarówki na żarówki LED - to absolutna podstawa, po drugie, jeśli mamy już żarówki LED, nie zostawiajmy włączonego światła w pomieszczeniu, w którym nas nie ma - dla żarówek LED nie ma znaczenia częste włączanie i wyłączanie, więc przy żarówkach LED trzymamy się zasady - nie ma mnie w pokoju, gaszę tam światło. Korzystajmy rozsądnie z czajnika elektrycznego - nie ma sensu gotować małej ilości wody kilka razy - lepiej raz zagotować pełny czajnik wody niż 3 razy pół czajnika. Lepiej wykonać 1 pranie przy pełnym zapełnieniu pralki niż prać 2 razy przy zapełnieniu 50%. Czasami niektóre programy ekologiczne lub ekonomiczne w pralkach i zmywarkach w praktyce się zupełnie nie sprawdzają. Cóż są one osiągane w warunkach laboratoryjnych przy założonych pewnych kryteriach, a zatem czasami lepiej włączyć zwykły program w pralce niż ekonomiczny, nie mówię, że zawsze i w każdym modelu ale często te ekonomiczne programy są trudne w normalnym życiu do wykorzystania i czasem lepiej użyć programu dłuższego, który np. będzie dokładniejszy - dotyczy sporej grupy zmywarek. Kolejna rzecz - nie bawmy się w ciągłe włączanie i wyłączanie głównego zasilania telewizora, bo zrobimy sobie odwrotną "robotę". We wszystkim trzeba znaleźć umiar i uśrednić wszystko, nie ma co popadać w skrajności. Z własnego doświadczenia wiem, że wymiana w moim domu zwykłych żarówek energooszczędnych (były to świetlówki kompaktowe o mocach od 8 do 15W) na oświetlenie LED różnego typu, bo tylko takie mam w domu od 5 lat pozwoliła zmniejszyć opłaty miesięczne grubo ponad połowę mniej więcej 70%. Przy czym nie jestem osobą, która jest idealnie oszczędna jeśli chodzi o energię elektryczną, do tego tak naprawdę oświetlenia przybyło ponieważ oświetliłem elewację domu, ogród, skalniak, wewnątrz powstały pewne elementy dekoracyjne z użyciem diod LED, których wcześniej nie było, więc fizycznie źródeł światła jest dużo więcej, a rachunki dużo mniejsze! A z pewnością, jeśli ktoś by się uprał i potrafiłby być konsekwentny w oszczędzaniu osiągnie dużo lepsze rezultaty.

Tak więc zachęcam do mądrego oszczędzania, które zaprocentuje głównie Waszym pełniejszym portfelem :)
 

Pozdrawiam
Marcin Siedlecki

4 komentarze:

  1. Przede wszystkim wymieniając nasze oświetlenie na te nowego typu z lampami LED. Myślę, że to są pierwsze kroki jakie należy podjąć. Ja dodatkowo jeszcze przeszłam do https://poprostuenergia.pl/ gdzie bez najmniejszego problemu mogę zmniejszyć swój rachunek za prąd.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak najbardziej te sprawy są bardzo istotne i ja również chcę dodać, że bardzo fajną sprawą jest to aby wiedzieć czy wszystko z prądem u nas jest ok. W każdym razie ja do takich czynności zawsze dzwonię po elektryka http://anluks.pl/ i już wiem, że to jest najlepsza opcja.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest to rzeczywiście coś bardzo ważnego i ja jeszcze chcę powiedzieć, że także bardzo ważną opcją jest to aby właśnie wiedzieć komu zlecać wszelkie prace elektryczne. Moim zdaniem doskonale się współpracuje z https://elektryk-wroclaw.pl/ i wiem, że to jest bardzo dobry wybór fachowca.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wybór odpowiedniego elektryka jest kluczowy dla bezpieczeństwa naszego domu. Dlatego warto zwrócić uwagę na profesjonalne usługi oferowane przez https://elektrycy.warszawa.pl/. Zespół doświadczonych specjalistów jest gotowy, aby sprostać najbardziej wymagającym zadaniom. Szybko, skutecznie i z dbałością o każdy detal, to właśnie cechy, które wyróżniają tę firmę na tle konkurencji.

    OdpowiedzUsuń