Witam.
Dzisiaj chciałem zająć się tematem taśm LED. Mogłoby się wydawać, że temat jest wyczerpany, taśmy są popularne i nie ma już po co drążyć tego tematu, a jednak jak widać jest taka potrzeba.
Otóż niekiedy dzwonią do nas lub przyjeżdżają klienci, którzy chcieliby zakupić taśmy LED ale ponieważ ktoś im powiedział, że są dostępne taśmy zasilane bezpośrednio z 230V to woleliby takie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, takie taśmy są dostępne, my akurat ich nie mamy w ofercie z uwagi na ich niższą trwałość, ale ogólnie można je kupić, klienci się nimi interesują i wszystko jest teoretycznie ok ale jest pewne ale, a nawet tych ale jest kilka. Otóż osoby, które poszukują taśm zasilanych z 230V robią to dlatego, że ktoś kiedyś powiedział im, że takie taśmy są lepsze, trwalsze czy nawet wygodniejsze w montażu (jest dokładnie odwrotnie ale o tym za chwilę) i w oparciu o takie dziwne mity gdzieś zasłyszane koniecznie chcą takich właśnie taśm, nie chcą często nawet słyszeć argumentów mówiących, że 12V do zasilania taśm to lepsze wyjście, a potem pojawiają się rozczarowania.
Dlatego dzisiaj postanowiłem stawić czoła takim mitom, oraz potwierdzić je lub definitywnie zaprzeczyć.
Poniżej zamieszczam najczęstsze mity, jakie "urosły" wokół taśm LED. Z góry powiem, że większość z nich niestety w życiu codziennym nie znajduje potwierdzenia, wręcz przeciwnie, zazwyczaj jest dokładnie odwrotnie.
1) Mit pierwszy, najczęstszy - "do taśm potrzebny jest duży zasilacz". Ten mit to totalna bzdura! Zasilacze są coraz mniejsze. Ich gabaryty zaczynają się od 6cm. A przecież taśma zasilana z 230V też ma zasilacz! Na końcu przewodu zasilającego, a więc przy samej taśmie 230V znajduje się mały (około 8cm) zasilacz. Nie ma diody, która byłaby zasilana bezpośrednio z 230V. A więc te taśmy mają również zasilacz, tylko wbudowany w przewód i nazywany "prostownikiem".
2) Drugi mit sugeruje, że "zasilacz to dodatkowy element instalacji, taśma na 230V jest lepsza". Tak jak napisałem powyżej - taśma zasilana z 230V też ma zasilacz, niepozornie wkomponowany w kabel ale ma. A więc taka opinia to również kompletna bzdura, która nie ma pokrycia z rzeczywistością.
3) Trzeci mit, osobiście uważam go za najgorszy jaki można było stworzyć na temat wszelkiego typu oświetlenia LED, nie tylko taśm, mówi, że: "taśmy zasilane z 230V są trwalsze niż te zasilane z 12V". Zasilacz 12V jest lepszej jakości, ma filtry, a więc zatrzymuje zakłócenia, co za tym idzie stanowi swego rodzaju ochronę dla diod, do tego diody mają stabilne zasilanie, a więc taśmy zasilane z 12V są o 30-40% trwalsze niż te zasilane z 230V. Chodzi o to, że tzw. "prostownik", a więc wspomniany powyżej zasilacz umieszczony na kablu zasilającym taśmę 230V to bardzo prosty, pozbawiony filtrów układ stabilizujący, a więc nie zabezpiecza taśmy, tylko ją zasila.
4) Czwarty mit to hipoteza mówiąca, że "taśma zasilana z 230V jest tańsza niż taśma 12V powiększona o koszt zasilacza". To jest prawdą ale dotyczy krótkich odcinków. Wówczas cena jest o około 10% niższa, a wynika to gorszej jakości układu zasilającego. Gdy weźmiemy pod uwagę dłuższe odcinki ta różnica maleje.
5) Piąty mit, to kolejne zaprzeczenie rzeczywistości, mówi, że "taśmę 230V łatwiej ciąć na odcinki". Kolejna, totalna bzdura! Taśmę zasilaną z 12V możemy ciąć co 3 diody. Taśmy zasilane z 230V najczęściej można ciąć co 2 metry.
6) Szósty i zarazem kolejny oderwany od rzeczywistości mit - "napięcie 230V jest bezpieczniejsze niż 12V". Jest dokładnie odwrotnie. 12V to napięcie bezpieczne dla organizmów żywych, czego nie można powiedzieć o napięciu 230V.
7) Ten mit jest możliwy ale odnosi się zarówno do jednego i drugiego typu i mówi, że "zasilacz to dodatkowe coś, co może się popsuć". Wszystko może się popsuć, ale jeśli mamy zasilacz dobrej jakości to "przeżyje" on taśmę. Poza tym, taśma zasilana 230V też ma zasilacz o czym wspominałem powyżej, skoro jest tańszy i niższej jakości, to z pewnością popsuje się szybciej niż zasilacz 12V.
Kolejny mit mówi, że "trudno dobrać zasilacz do taśmy 12V". Jeśli potrafimy mnożyć lub ewentualnie dodawać to nie jest to trudne. Jak to zrobić? Bardzo prosto. Otóż sprawdzamy jaką moc ma taśma - każdy sprzedawca musi podać ile pobiera metr taśmy, weźmy dla przykładu taśmę z 300 diodami 3528. Pobiera ona 4.8W z metra. Powiedzmy, że chcemy założyć 5 metrów. A więc mnożymy moc 4.8W przez ilość metrów, czyli w naszym przypadku 5.
A więc: 4.8W x 5 = 24W
Otrzymany wynik to minimalna moc zasilacza jaki jest nam potrzebny. Czyli wiemy, że potrzebujemy zasilacz 12V DC o mocy 24W. Zasilacz może być mocniejszy, nie może być słabszy.
I tak właśnie dobieramy moc zasilacza. Mnożymy długość taśmy przez moc jaką pobiera 1 metr.
9) A na koniec mit, mówiący, że "taśma zasilana z 230V świeci mocniej niż ta zasilana z 12V". Cóż, to tak jakby powiedzieć, że czarny samochód jest szybszy od czerwonego dlatego, że jest czarny. A więc kolejny nieprawdziwy mit.
Reasumując - taśma zasilana z 12V jest taśmą trwalszą, dobór zasilacza to prosta sprawa, zresztą każdy sprzedawca chętnie pomoże dobrać zasilacz do taśmy jaką Państwo kupujecie, a sam fakt posiadania zasilacza nie zmienia niczego, tym bardziej, że taśma zasilana teoretycznie z 230V też ma zasilacz. Zresztą zasilacz to nic strasznego i trudnego do podłączenia. Codziennie korzystamy z ładowarek do telefonów, a przecież to też jest rodzaj zasilacza, zasilacz desktop przy laptopie to przecież zasilacz, a do taśm LED możemy użyć zasilaczy desktop, wystarczy dokupić gniazdo z kostką, które podłączymy do taśmy (niektóre taśmy mają takie gniazda już w standardzie) i wówczas podłączenie do zasilacza kończy się na jednym "klik". Tak więc nie dajmy sobie wmawiać za pomocą dziwnych i nieprawdziwych mitów, że taśmy LED 12V są gorsze bo potrzebują zasilacza.
Pozdrawiam
Marcin Siedlecki
Do podlaczenia kilkunastu metrow tasmy LED na 12V, porzadny zasilacz bedzie kosztowal kilkaset zl, a przynajmniej 100zl noname z alledrogo.
OdpowiedzUsuńDo 230V 10zl:]. W dodatku, jezeli zasilacz 12V ulegnie powaznej awarii przepuszczajac zasilanie 230v dalej, po diodach;).
Witam.
UsuńSkąd pomysł na to, że porządny zasilacz będzie kosztował kilkaset złotych??? Porządne zasilacze 100 czy 150W 12V zaczynają się od 50-60zł, a nie kilkuset. Proszę spojrzeć choćby tutaj:
http://m-s-elektronik.pl/14-zasilacze
Mamy bardzo dobre jakościowo zasilacze np. WM, które kupują od nas monterzy do taśm, maszyn, kamer (tutaj jakość jest podstawą), a ich cena nie przekracza 100zł. Więc ceny które Pan podał niestety mają się nijak do rzeczywistości.
Druga rzecz - zasilacz nie ulegnie takiej awarii, żeby przepuścił na diody 230V. Może przestać działać zupełnie, spalić się, itp. ale nie przepuści 230V na diody.
Pozdrawiam
Marcin Siedlecki
chyba kolega nie zna budowy zasilaczy a zabiera głos najpierw szkoła elektronika potem mówimy o przejściu prądu z wysokiego napięcia 230 V na niskie to abstrakcja
Usuńosobiście polecam dla ograniczenia prądu na przewodach i samych taśmach taśmy 24 v
Usuńa jak wyglada sprawność układu 12v i 220v ? Chodzi mi o straty energii na zasilaczu 12V których unikamy przy paskach na 220v.
OdpowiedzUsuńTaśmy 230V też mają zasilacze. Na początku każdej taśmy mamy prosty układ elektroniczny, powiedzmy w dużym uproszczeniu coś w rodzaju przetwornicy. Dobry zasilacz 12V generuje marginalne straty, więc nie ma co sobie zaprzątać tym aspektem głowy. Są to wartości tak małe, że nieodczuwalne i dotyczącą zarówno zasilacza jak i "przetworniczki" przy taśmach 230V.
UsuńWitaj Marcinie.
OdpowiedzUsuńPotrzebuję porady. Zasugerowany zdaniem usłyszanym w sklepie "ten panel podłącza pan bez kupowania dodatkowego zasilacza" - kupiłem panel LED 60x60, radośnie wytargałem z pudła i podłączyłem go bezpośrednio pod 240V... Panel błysnął i umarł. Okazało się, że w pudle na dnie znajdował się zasilacz, o którym błędnie myślałem, że go nie ma.
Co zrobiłem panelowi? Nigdzie nie znalazłem informacji, co tak naprawdę się zadziało (elektronicznie). Jest do odratowania, czy mogę z panelu zrobić ładny kafelek? Wielkie dzięki za odpowiedź.
Do wyszukiwarek: co się stanie jak podłączę panel LED bez zasilacza pod 240V #popsulem #panel #led #bez #zasilacza
Witam.
UsuńOj ci fachowi sprzedawcy... Coraz większy z tym problem się robi. Przechodząc do rzeczy - mam bardzo złe wiadomości. Nie znam przypadku, w którym podłączenie takich paneli bezpośrednio do 230V skończyłoby się inaczej niż ich całkowitym spaleniem. Zanim się panel wyrzuci, można go podłączyć przez zasilacz i sprawdzić czy nie zadziała. Jest to wątpliwe ale wato to zrobić. Co do odratowania urządzenia, cóż. Wiele zależy od tego jak jest zbudowany. Jeśli łatwo się do niego dostać, można wyrzuć to co jest w nim - często są to taśmy z diodami 5630. Mało prawdopodobne jest jednak, że dobierzemy identyczne taśmy - chodzi o to, że taśmy różnych producentów mają niestety różną moc, mimo tego samego typu diod. Więc na wszelki wypadek warto też wyrzuć dodawany do lampy zasilacz i zamontować zwykły zasilacz 12V DC. I teraz trzeba policzyć co się bardziej opłaca - czy ratowanie ma ekonomiczny sens. Metr taśmy 5630 kosztuje około 15zł. Zasilacze podobne kształtem do oryginału około 25zł. To oczywiście takie minimalne wyliczenie na oko. Jeśli panel nie ma bocznego oświetlenia za pomocą taśm, a posiada płytkę z diodami, ułożoną równolegle do klosza to wtedy raczej nic nie zrobimy. Chyba, że wyrzuci Pan całość i tak jak pisałem powyżej, założy Pan taśmy LED.
Pozdrawiam
Marcin Siedlecki
Dziękuję za odpowiedź i pomoc. Nie, rzeczywiście nie ma to wielkiego sensu. Czas + materiał nie będą się wiele różnić od ceny zakupu nowego. Dodatkowo panel jest przesnaczony do salonu, więc raczej wolę, żeby jakość świecenia była taka, jak w pozostałych panelach, które już podłączyłem własciwie. Raz jeszcze dziękuję i życzę dobrego dnia.
UsuńWitam.
OdpowiedzUsuńDo podświetlenia w łazience nad lustrem (ok 2 metrów), chce zastosować profil kątowy na dwie taśmy o kątach 30/60st, a w nim taśmę LED 7020 lub 5730. Niestety wcześniej nie pomyślałem o miejscu na zasilacz. Czy istnieją jakieś zasilacze do puszki większe niż 30W ? Zostaje mi albo taka taśma 230V albo konwencjonalny kinkiet o takiej szerokości (który kosztuje krocie)
Witam.
UsuńZasilacz fi60 "kończą" się na 15W. Taśmy zasilane z 230V to strata pieniędzy. Ich trwałość jest wprost żałosna.
Żałosne to są wypowiedzi Pana Marcina. Po co wypisywać te bzdury? Taśma led 230V jest bardzo trwała. Mój panel z diodami 2835 dzieli się na 0,5m odcinki, a nie 2m, jak napisano w artykule. Świeci codziennie przez 4 lata po 8 godzin dziennie i nie zauważam spadku jasności. Przez ten czas listwy diodowe 12V będę wymieniał już drugi raz. Starczają na ok. 2 lata świecenia przez okres 12-14 godzin (zależy od pory roku). Taśma (5m) z diodami 5050 wymaga zasilacza 60W i to minimalna wartość graniczna. Układ prostowniczy w listwie 230V zajmuje niewiele miejsca i ze względu na swą prostotę jest praktycznie bezawaryjny.
UsuńZamiast wyszukiwać wad w listwach led 230V, lepiej wprowadzić je do oferty.
@dorjan
UsuńSpójrz proszę na datę artykułu. W elektronice 12 miesięcy, to czasami "lata świetlne", a na pewno dekady.
Reasumując: w międzyczasie pojawiły się taśmy, które można dzielić/wymieniać co 1,0m oraz jak słusznie zauważyłeś co 0,5m. Co do trwałości, to zależy ona od jakości użytych w konstrukcji elementów - ale też, nie zawsze wysoka cena równa jest wysokiej jakości. Są różni sprzedawcy (niezależnie od miejsca zatrudnienia) - jedni gonią za premią od sprzedaży, stosując marketingowe sztuczki i niedopowiedzenia, a inni mają prawdziwe doświadczenie/wiedzę i naprawdę chcą pomóc.
Pozdrawiam wszystkich szukających wiedzy.
Są już 20W fi58, ale to starczy wyłącznie na 1m pojedynczo ułożonej 7020 lub 5730. Ew. czy jest możliwość łączenia różnych taśm typów w jeden pasek? np 5730 z taką 2,4W/m i mocniejszą dać tylko nad umywalką.
OdpowiedzUsuńMożna mieszać typy taśm. Nie ma żadnych przeszkód. Jeśli chodzi o zasilacze, to sugeruję dokładne sprawdzenie, czy jest to 12V DC. Kiedyś widziałem opis "zasilacz do LED 20W FI60" a był to typowy transformator elektroniczny, więc warto na to zwrócić uwagę przed zakupem.
UsuńPanie Marcinie mam problem z dobraniem przekroju przewodów do taśmy RGBW o mocy 14,4W na metr bieżący. Chciałem zrobić podświetlenie sufitu podwieszanego (półek). Posiadam zasilacz 500W i cztery sterowniki o mocy 72 W każdy. Odległość zasilacza od taśm LED wynosi ok 15m. Jak dobrać przewody zasilające taśmę i sterowniki (długość i przekrój), tak żeby taśma równo i wydajnie świeciła Czy można użyć wzmacniacza żeby np sterować taśmą o łącznej długości 15m jednym sterownikiem ? Jeżeli tak to jak włączyć w obwód wzmacniacz?
OdpowiedzUsuńWitam.
UsuńJeśli ma nie być spadku napięcia (wyraża się malejącą jasnością świecenia taśmy) to albo stosujemy wzmacniacze do taśm co 5-7 metrów albo zasilamy taśmę dwustronnie. Przy czym jeśli sterownik ma 72W to znaczy, że jest to jego maksymalna moc. Wzmacniacze nie dodają mocy. To tak nie działa, że włączy Pan w obwód sterownika 72W wzmacniacz sygnału i zwiększy Pan jego moc. Wzmacniacze do taśm, jak wskazuje sama nazwa wzmacniają napięcie ale nie dodają mocy ani zasilaczowi, ani sterownikowi. Wzmacniacz zasilane są z tego samego zasilacza, co taśmy. Reasumując, jesli ma Pan sterownik 72W to może Pan do niego podłączyć taśmę o mocy 72W, czyli odcinek 5 metrowy w tym wypadku. Swoją drogą ma Pan bardzo kiepski sterownik. Nie spotkałem jeszcze sterownika RGBW, który ma tak mała moc. Przeważnie mają one 4 kanały po 216W! Do tego każdy kanał pozwala łączyć po kilka odbiorników 216W. Wtedy można dzielić sygnał i łączyć nawet kilkaset metrów taśmy. Wystarczy, że do kompletu dokupi się odbiorniki i pod jeden kanał programujemy ich kilka i wtedy mamy praktycznie nieograniczone pole manewru.
Mam na myśli coś takiego:
http://m-s-elektronik.pl/tasmy-led-i-akcesoria-do-tasm/384-radiowy-sterownik-ring-do-tasm-rgb-pilot-i-odbiornik.html
Skoro ma Pan sterownik 72W do taśmy RGBW, to zastanawiam się, czy to jest faktycznie taśma RGBW, czy też zwykła RGB opisana jak to często bywa jako RGB.
Co do grubosci przewodów to zasada jest następując - im niższe napięcie i dłuższy odcinek tym grubszy przewód. Przy 72W minimum grubości jednej żyły to 2mm2
Pozdrawiam
Marcin Siedlecki
MS ELEKTRONIK
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitam :)
UsuńJakie panuje napięcie na samych diodach w paskach podłączanych bezpośrednio pod 230 V? *
Witam. Paski LED, czyli jak rozumiem chodzi o taśmy LED zasilane z 230V? Na diody nigdy nie podajemy bezpośrednio 230V. Tak jak pisałem powyżej, taśmy LED 230V mają na początku taką powiedzmy mini przetwornicę. Ona odpowiada za zmianę napięcia. Dlatego też w tekście wspominam o tym, że brak zasilacza przy taśmach 230V to mit, ponieważ on jest, tylko w innej, gorszej jakościowo formie. Ogólnie zdecydowanie odradzam taśmy zasilane bezpośrednio z 230V, bo są one żałosnej jakości. Szkoda zaprzątać sobie nimi głowę, ponieważ zakup tego typu taśm to wyrzucenie pieniędzy w błoto.
UsuńPozdrawiam
W zasadzie chodziło mi o moduły LED, przepraszam za potoczne określenie "paski". Znam firmę, która sprzedaje takie moduły/paski i wystarczy do nich podpiąć LN. Stąd moje pytanie, czy na diodach panuje faktycznie napięcie bezpieczne? Jeżeli tak, to dlaczego na module występuje ocechowanie błyskawicy, co sama rozumiem jako wysokie napięcie (230V~)
UsuńJeżeli są to moduły to inna sprawa. Nie wiadomo jakie diody są tam stosowane i jak jest "narysowany" układ PCB. Może być tak, że na module mamy 230V, jednak pewne elementy składowe modułu i poprowadzenie ścieżek do tychże elementów powodują zmianę napięcia przy diodach. Wówczas do diody dociera faktyczni napięcie stałe ale na "ścieżkach" modułu mamy 230V. Takie coś jak najbardziej jest możliwe.
UsuńDziękuję bardzo za odpowiedź :)
UsuńP. S. pod postem "środa, 9 marca 2016
Jak łatwo dobrać zasilacz do żarówek LED oraz dlaczego zasilacz elektroniczny nie nadaje się do źródeł LED?" również zadałam pytanie. gdyby był Pan uprzejmy odpowiedzieć, byłoby mi niezmiernie miło.
Musiałem przeoczyć ten komentarz. Zaraz na niego odpiszę.
UsuńAha! A czy w przypadku modułów LED 230V/AC vs.wersja z zasilaczem, również rekomenduje Pan stosowanie oświetlenia z zasilaczem?
UsuńWiele zależy od tego co to za moduły i jak mają zaprojektowany układ PCB. Tutaj nie mam tak jednoznacznego zdania jak w przypadku taśm LED. Moduły, że się tak wyrażę w uproszczeniu, rządzą się zupełnie innymi prawami. Przede wszystkim mają przeważnie układ PCB na grubym laminacie, są większych gabarytów niż taśmy i wówczas można na nich znaczni lepiej rozmieścić poszczególne elementy i można zastosować bardziej rozbudowany układ. Więc wiele zależy od tego kto i jak dany moduł zaprojektował. Reasumując z modułami LED zasilanymi z 230V nie jest tak prosto jak z taśmami. Taśmy są tworzone w oparciu praktycznie o ten sam projekt, różnią się komponentami ale zasada ich projektowania jest identyczna. Natomiast jeśli chodzi o moduły to każdy będzie inny. Projektant ma większą swobodę przy modułach. Więc nie ma w ich przypadku żadnej uniwersalnej metody ich selekcji
Usuńdziękuję bardzo za wszystko!
UsuńWitam.
OdpowiedzUsuńA co gdy chcemy umieścić taśmę led (12V lub 230V) w dużej odległości od źródła zasilania i połączyć źródło i taśmę przewodem (powiedzmy o długości 10m)?
Chcę zrobić oświetlenie ogrodu umieszczając odcinki taśmy np. 1m na słupkach ogrodzeniowych oddalonych od siebie o ok 3m.
Przy zasilaniu 12V straty "przesyłu" są sporo większe niż przy napięciu 230V (dlatego przy liniach energetycznych stosuje się transformatory - napięcie w takiej sieci to kilka lub kilkanaście kV - aby ograniczyć straty).
Z kolei stosowanie zasilacza 12V przy każdym z punktów to spory koszt.
Pozdrawiam
milimetr
Witam.
OdpowiedzUsuńA co gdy chcemy umieścić taśmę led (12V lub 230V) w dużej odległości od źródła zasilania i połączyć źródło i taśmę przewodem (powiedzmy o długości 10m)?
Chcę zrobić oświetlenie ogrodu umieszczając odcinki taśmy np. 1m na słupkach ogrodzeniowych oddalonych od siebie o ok 3m.
Przy zasilaniu 12V straty "przesyłu" są sporo większe niż przy napięciu 230V (dlatego przy liniach energetycznych stosuje się transformatory - napięcie w takiej sieci to kilka lub kilkanaście kV - aby ograniczyć straty).
Z kolei stosowanie zasilacza 12V przy każdym z punktów to spory koszt.
Pozdrawiam
milimetr
Witam.
UsuńTaśma 230V nie nadaje się zupełnie do niczego. Zresztą ogólnie taśmy LED nie nadają się na zewnątrz. Jedynie drogie taśmy IP68. Taśmy w zwykłym silikonie, nawet najlepsze "padną" po kilu dniach mrozów.
Wracając do napięcia, wystarczy zastosować gruby przewód i nie ma mowy o spadku napięcia. Stosowanie osobnych zasilaczy byłoby absurdalnym pomysłem. Gruby przewód, można zastosować łaczenie równoległe taśm do przewodu zasilającego i kłopot ze spadkiem napięcia znika. Taśmy zasilane z 230V to jest tragiczna tandeta. Zresztą nie występują w opcji IP68, więc jeśli chce Pan, żeby te taśmy świeciły po zimnie to w zasadzie nie ma Pan innego wyjścia jak tylko taśma IP68 12V
Pozdrawiam
Głupoty kolego opowiadasz.Zainstalowałem koledze taśmę led 230 VAC jako podświetlenie tarasu 4 lata temu,wszystko działa.Pozdrawiam
UsuńWitam przeciąłem taśme led 230v w miejscu wyznaczonym i teraz wywala bezpiecznik nie wiem co jest grane
OdpowiedzUsuńWitam. Jeśli bezpiecznik "wyskakuje" toi świadczy to o zwarciu. I to zwarcie trzeba usunąć. Mogło powstać przez zawinięcie się laminatu lub przez to, że producent źle zaznaczył miejsce przecięcia. Taśmy zasilane z 230V są zawsze taśmami o żałosnej wręcz jakości, dlatego zawsze polecam zakup taśm na 12V, które są dużo trwalsze i mniej kłopotliwe i mozna je ciąć co 5cm, a taśmy 230V co 2 metry. Argument, jaki niektórzy podają, że tasmy 230V nie mają zasilacza jest nieprawdziwy - ta mała kostka na początku taśmy to właśnie zasilacz, tyle, że występujący jako bardzo prosty układ "przetwornicowy" o bardzo kiepskich parametrach. Dlatego kupowanie taśm 230V to bardzo zły pomysł. Wracając do tematu - trzeba usunąć zwarcie. Jeśli powstało ono po przecięciu to trzeba tego zwarcia szukać w miejscu przecięcia. Przy taśmach 230V z uwagi na bardzo niską jakość o takie zwarcie jest wyjątkowo łatwo.
UsuńDziękuję za szybką odpowiedź pewnie przy okazji poszedł teź zasilacz
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMam po obwodzie pokoju podwieszony wieniec w którym chciałem zamontować taśmy led.
Niestety nie pomyślałem że będę potrzebował miejsce na zasilacze i nie mam za bardzo ich gdzie umieścić. (wnęka w wieńcu jest dość płytka)
Obwód (czyli długość taśmy) to ok. 15m.
Musiałby być zatem albo 1 duży zasilacz - ale byłoby go widać, albo 4 małe na każdą ze ścian (i odcinków taśmy) po jednym .
Czy znalazłoby się jakieś rozsądne rozwiązanie? CZy muszę wybić otwór aby tam "wetknąć" ów zasilacz
Myślałem jeszcze o ściemniaczu radiowym np. dopuszkowym ale w tym przypadku to już chyba byłaby "rozpusta".
Pozdrawiam
Krzysztof
Najlepiej zastosować 1 zasilacz. Przy czym warto podłączyć go powiedzmy w okolicy środka obwodu - chodzi o to, że jesli będzie podłączony tylko do jednego końca, to po 6-7 metrach moc taśmy będzie coraz mniejsza i mniejsza. Albo trzeba podłączyć do zasilacza zarówno początek jak i koniec obwodu, czyli zastosować tzw. podwójne zasilanie. Jeśli chodzi o ściemniacz puszkowy - trzeba pamietac, że ściemnianie odbywa działa tak, że zmniejszamy napięcie po stronie 12V, a więc na wyjściu z zasilacza, a nie po stronie 230V. Więc trzeba byłoby ściemniacz zamontować pomiędzy zasilaczem, a taśmą, inaczej ściemnianie nie będzie działało.
UsuńWitam.
OdpowiedzUsuńChciałbym się poradzić, uzyskać opinię.
Mianowicie chciałbym oświetlić koło w rowerze. Posiadam taśmę LED wodoszczelną (w osłonie) o następujących parametrach: długość 5m, napięcie 12V, natężenie 2A, moc 24W, liczba LED 300.
Jaki sposób zasilania byłby tutaj optymalny, najwygodniejszy? Myślałem o zastosowaniu koszyczka na baterie z przetwornicą, które można byłoby przytwierdzić przy piaście koła. No i czy opłacałoby się konstruowanie czegoś takiego; chodzi o żywotność samych baterii, czy nie trzeba będzie zbyt często ich wymieniać? Z taśmy oczywiście odciąłbym ok. 2m, aby raz objechać między szprychami po obwodzie koła.
Pozdrawiam
Witam.
UsuńJeśli chodzi o taśmy w silikonie to częściej będzie Pan wymieniał taką taśmę niż baterie. One są wyjątkowo nietrwałe. Pomysł z przetwornica i bateriami nie jest dobry. Lepiej kupić baterie 12V lub nawet jak najmniejszy akumulator żelowy. Nurtuje mnie jedna kwestia - taśma będzie na obręczy koła tak? A koszyczek z bateriami będzie przy piaście na stałe tak? Jeśli tak, to w jaki sposób połączy Pan przewodem koszyczek z taśmą? Takie połączenie zerwie się po 1 pełnym obrocie koła.
Nie wiem czy potrafiłbym odpowiednio to opisać, więc pozwolę sobie wstawić link, dzięki któremu się zainspirowałem:
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=HGhTmCK1KR4
Przyzna Pan, że wygląda to efektownie i chyba ma Pan rację, że zasilanie musi być akumulatorowe, bo z baterii chyba nie byłoby takiego efektu?
Efekt ciekawy, owszem. Zdecydowanie doradzam akumulator. Baterie nie mają szans. Miałem kiedyś klienta, który brał udział w 2 godzinnym biegu świetlików. Okleił sobie kurtkę i spodnie taśmą LED. Nie było tego dużo - w sumie rękawy i nogawki. I musiał do plecaka włożyć akumulator żelowy, bo baterie nie miały szans.
UsuńNo dobrze, zobaczymy co uda mi się wykombinować, dziękuję za porady :)
UsuńPanie Marcinie, czy jest realna różnica w świadomym wyborze napięcia zasilana 12 lub 24V ?
OdpowiedzUsuńChodzi o odcinki długości 10-15m przy mocy całości poniżej 100W jako jednolite lub rgbww (4 lub 5 kanałów). Założyłem wydajność oświetlenia w okolicach 4000lm (minus spadki na rozproszeniu z odbicia).
Czy jest dobrym wyborem użycie taśm 5 kanałowych (rgbw+w ... dwie różne barwy białego) ?
Spotkałem się ze sterownikami firmy Philips obsługującymi takowe i efekty faktycznie miłe ale to nie jest kompatybilne z rgbw, chyba że po równoległym połączeniu obu kanałów w ... nie wiem co z tego by wyszło zarówno kolorystycznie, prądowo i kosztowo.
Dostępne są taśmy 5050 rgbw zintegrowane z białym lub rgb z dwoma dodatkowymi diodami białymi o różnej barwie.
Do sterowania zamierzam użyć któregoś ze sterowników: Lightify, MiLight, Hue (planowanych jest ok 7 sterowników, 3rgbw, 4 tylko w).
Czy są inne podobne sterowniki oświetlania do zastosowań domowych (w rozsądnej cenie) ?
Witam.
Usuń24V będą lepszym wyborem niż 12V. Jeśli chodzi o sterowniki, to ja zawsze korzystałem z MiLighta i nie zawiodłem się ani razu. RGBW, jeśli jest to dobra, prawdziwa taśma, wygląda fajnie. Z pewnością biały (nie ważne, czy ciepły, czy zimny, czy neutralny) jest ładniejszy niż przy zwykłych taśmach RGB, w których ta biel jest tylko zimna i "podbita" niebieskością.
Usuńrgb to raczej sobie gdzieśtam użyje jako podświetlenie.
A czy taki "wynalazek" nada się jako rgbww (tyle że to jest 5kanałów) ?
https://www.aliexpress.com/item/5M-RGB-CCT-RGB-RGBW-RGBWW-5050-SMD-300-60LED-m-LED-Strip-IP20/32843044034.html
albo taki biały jako główne oświetlenie ?
https://www.aliexpress.com/item/3014-SMD-240leds-m-DC24V-led-dual-color-CCT-adjustable-flexible-strip-5m-long-120W-white/32631757384.html
chociaż przy tych taśmach moc na 10m już jest znacząca.
Czy dla 30m2 i 10-15m długości taśmy nie będzie to zbyt mocna taśma/y ?
Nie mam porównania ... w sklepach tylko kawałki po 1m mają na ekspozycji ale to nie to a rzetelnej informacji to jak na lekarstwo.
Podstawowa sprawa jest taka, że tasma nigdy nie będzie służyła do oświetlenia. To z założenia dekoracja. Jej charakterystyka jest taka, a nie inna i zawsze, choćby nie wiem jak mocna była, zawsze będzie służyła jako dekoracja. Więc ciężko jest przesadzić z jasnością. generalnie tasmy LED nie nadają się jako główne oświetlenie.
UsuńPanie Marcinie,
OdpowiedzUsuńMam zamiar podświetlić jedną ścianę w pokoju przy suficie taśmą około 10W/m, białą. Myślałem o taśmie 220V, ale po pańskim artykule zaczynam zmieniać zdanie w kierunku 12V.
Projekt: Możliwość zasilenia tylko z gniazdka. Dlugosc przewodu od gniazdka do taśmy to 5m, sama taśma to 6m. Tasma będzie schowana za listwa przysufitową.
Proszę mi doradzić gdzie umieścić zasilacz - czy przy gniazdku, czy tez bliżej taśmy (próbować go schować za listwa przysufitowa)?
Dziekuje.
230V zdecydowanie odradzam - jakość jest tragiczna, więc byłby tylko kłopot. 12V lub 24V. Co do umieszczenia zasilacza generalnie nie ma to większego znaczenia, jednak z 2 powodów, praktyczniej będzie bliżej zastosować zasilacz bliżej taśmy. 1 powód jest taki, że im dłuższy będzie odcinek miedzy zasilaczem, a taśmą, tym grubszy musi być przewód - im niższe napięcie, tym grubszy stosujemy przewód. 2 argument jest taki, że lepiej zastosować ewentualny włącznik po stronie 230V, niż po stronie 12V. Zatem montując zasilacz dalej od gniazdka, dajemy sobie więcej miejsca na włącznik.
UsuńDziękuję serdecznie, szczęśliwego nowego roku.
UsuńDziękuję, również życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
UsuńWitajcie drodzy czytelnicy. W ostatnim czasie pojawił się jakiś problem z komentarzami na blogu. Mam nadzieję, że problemy były przejściowe. Na wszelki wypadek publikuję ostatnie komentarze wraz z odpowiedziami:
OdpowiedzUsuń"Panie Marcinie , nie mogę znaleźć nigdzie odpowiedzi więc myślę że może Pan mi pomoże ,mam zasilacz instalacyjny 150w potrzebuję do niego podłączyć taśmy 5630 o różnej mocy 2x 18w,1x15w i 1x 21w . czy mogę zastosować wyłączniki przed taśmą (nie wszystkie taśmy na raz będą się świecić) z góry dziękuję a odpowiedź. "
Odp.: Można stosować włączniki za zasilaczem. Jedyne na co należy zwrócić uwagę przy zasilaniu oświetlenia LED, o czym pisałem już wielokrotnie, to to czy zasilacz jest zasilaczem 12V DC. Czy nie jest na przykład tzw. transformatorem elektronicznym, bo takie zasilacze nie nadają się do oświetlenia LED.
na 230v i można je bezpośrednio do sieci podłączyć. Nie jest to co prawda zalecane. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie - nie będą świeciły jednostajnie, będą pulsowały. Ten dziwny zasilacz w mały pudełeczku, o niskiej jakości - to proszę Pan, w zależności od wersji, mostek greca lub 4 diody prostownicze. Ani jedno ani drugie nie ma nic wspólnego z zasilaczem. Jest to zwykły układ prostujący.
OdpowiedzUsuńPozostałych farmazonów które Pan tu na wypisywał szkoda komentować. Jedyne co mi się nasuwa na myśl to że pozostałe tematy, na które wypowiadał się Pan merytorycznie, muszą być skopiowane. Ktoś z takimi tezami jak w tym artykule nie może mieć wiedzy merytorycznej.
Pozostaje mieć tylko nadzieję że Pana czytelnicy zweryfikują jeszcze w innym miejscu Pańskie teorie.
Proszę Pana, ja szanuję zdanie innych osób ale zarzucanie mi, że coś skopiowałem to istne pomówienie! Tak robić nie można. Pomijam kwestię tego iż pomówienie jest naruszeniem artykułu 212 kk i jest ścigane. Dlatego też żądam jak najszybszych przeprosin w tej kwestii. Jest to zwykłe, bezczelne świństwo i tyle. Zatem oświadczam, że nigdy nie skopiowałem żadnego artykułu. Każde napisane na tym blogu słowo jest moim własnym słowem, opartym na latach praktyki w pracy z oświetleniem. Napisał Pan, że cyt. "Pozostałych farmazonów które Pan tu na wypisywał szkoda komentować." Ma Pan rację, niech Pan niczego nie komentuję bo to niczego merytorycznego do dyskusji nie wnosi. Nawet nie potrafi Pan zacząć zdania z dużej litery, więc o czym my tutaj mamy dalej pisać...
UsuńPozdrawiam, życzę miłego wieczoru i oczekuję na przeprosiny za to pomówienie, jakobym coś skopiował - przesadził Pan! Piszę tego bloga dla ludzi, poświęcam swój czas i nigdy niczego nie skopiowałem, a Pan wyjeżdża z takim wstrętnym zarzutem! Wstydziłby się Pan wypisywać takie rzeczy.
Będąc jeszcze przy "małym pudełeczku" - ja zawsze używam uproszczeń. Nie piszę dla inżynierów, bo oni znają teorię. Im jest to nie potrzebne. Ja piszę dla ludzi, którzy nie znają tematu. Moim celem jest bezinteresowna pomoc i rozjaśnienie pewnych kwestii. Stąd właśnie w tekście pojawiają się często uproszczenia. Robię to z prostego powodu - tak jest łatwiej trafić do odbiorcy! Ludzie wówczas widzą różnice, zapamiętują łatwiej pewne kwestie. I o to chodzi! Jeśli ktoś tego z jakiegoś powodu nie potrafi pojąć - cóż ja nikogo nie zmuszam do czytania bloga. Nie trzeba wyładowywać swojej frustracji w komentarzach. Może Pan założyć swojego bloga i zanudzać ludzi szczegółami. Ja wybrałem inną drogę. Ale nie pozwolę się obrażać i nie pozwolę sobie na pomawianie mojej osoby. Dlatego raz jeszcze powtórzę - czekam na przeprosiny za Pańskie pomówienie.
Witam, jaki zasilacz poleca pan do 24 m taśmy 12v?
UsuńNiestety, ale zgadzam się...
UsuńBardzo przydatny artykuł, proszę nie przejmować się krytycznymi opiniami i robic swoje. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję i cieszę się, że artykuł był pomocny.
UsuńPozdrawiam
:)
OdpowiedzUsuńJa też wybierałem ostatnio taśmy 12V, ogólnie na Interblue macie spory wybór takich i innych elementów oświetlenia, z każdym potrzebnym osprzętem. Już dawno nie robię zakupów stacjonarnie tylko się decyduje własnie na zakupy online. I można zaoszczędzić i wybór lepszy.
OdpowiedzUsuńTak czytam o tym zasilaniu led 230v i mam wrażenie, że głupoty tutaj ludzie piszą (względem zasilania)
OdpowiedzUsuńTe paski Led 230v nie są 230v a zasilacz nie jest zasilaczem na jakieś konkretne napięcie, tylko jest źródłem prądowym.
Proponuję poczytać jakąś lekturkę o zasilaniu LED COB
Link poniżej nieco rozjaśni temat:
https://elektronikab2b.pl/technika/9988-diody-led-duzej-mocy.-jak-zrealizowac-zasilanie-poradnik-konstruktora
Nie takie znowu głupoty , przeczytałem wszystkie wpisy a sugestie na temat tasm Led 230V bardzo trafne mogę tylko dołozyć swoje 3 grosze taśmy na 230v zakłócały mi antenę gdy słucham radia w garażu a zamontowane taśmy Led w specjalnych profilach w kanale do napraw auta po bokak dały przebicie że mało mnie nie ubiło, pomijam kwestę skąd ono się wzięło czy uszkodzona taśma czy słaba powłoka przeciw wilgoći bo na całej taśmie jest 230V, jedno jest pewne przy napięciu 12 V nic by się nie zadziało zmieniłem na 12V i radio już nie szumi. Fakt że dochodzi koszt zasilacz do 2 taśm 50zł ale wydaje się że największymi zwolennikami tych taśm są ci którzy cieszą się że oszczędzili kasę na zasilaczu i uważają że to bezsensowny wydatek bo na 230 wszystko też działa, też taki byłem i śmałem się z innych że wywalili kasę niepotrzebnie ale zastanówcie się zanim kupicie taśmę czy oszczędności czasem nie wyjdą komuś bokiem jak mi bo teraz musiałem kupić nie tylko zasilacze ale i nowe taśmy Led na 12V
UsuńWitam chcę podłączyć taśmę led w listwie przypodłogowej zastanawiam się czy takie połączenie będzie działać 3m tasmy w listwie potem przewód 5 m 2x0,75 dalej 40cm taśmy znowó przewód 5m 2x075 znowu taśma 140cm znowu przewód 5m itak dalej ogólnie taśmy będzie 7m a przewodu 30m czy to w ogóle będzie działać?
OdpowiedzUsuńŁadnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńFaktycznie jest to bardzo dobre rozwiązanie i ja muszę przyznać, ze także u siebie stosuję oświetlenie LED. Moim zdaniem doskonały wybór mają w sklepie https://sklep.neonica.pl/ i ja właśnie przede wszystkim tam zamawiam całe oświetlenie do domu.
OdpowiedzUsuń1. Duży zasilacz- oczywiście, że 6cm to dużo. Czasem 2-3mm odgrywa kluczową rolę.
OdpowiedzUsuń2.Czy autor na prawdę nie rozróżnia zasilacza od prostownika???....
3. Taki faktycznie dobry zasilacz z filtrami do tanich nie należy. Przy 230V "zakłócenia" to tylko zmiana napięcia taka jaką jest w gniazdku 230V
4. Gorszej jakości układu? Argument z Dxxy...
5 i 6. NIGDY nie słyszałem takich mitów, więc autor chyba sam je szerzy.... I nigdy nie słyszałem o taśmie ciętej co 2metry- zawsze co 1m.
7. Znów autor nie wie co to jest prostownik. Tańszy nie znaczy gorszy. Prostownik to tak banalnie proste urządzenie, że dziwne by było gdyby kosztowały dużo. A nim prostsze urzadzenie tym mniejsza szansa na awarię.
8. Nigdy o takim micie nie słyszałem... Banalna kalkulacja.
9. Jedyny punkt z którym się zgodzę, jednak autor jak widać nie ma pojęcia żeby wyjaśnić o co chodzi....
Reasumujac- tytuł to nie fakty i mity, tylko zbiór marketingowego bełkotu kogoś komu zależy na sprzedaży taśm 12V zamiast 230V.
Niestety ja nie mam takiego rozwiązania u siebie więc również ciężko jest mi się na jego temat wypowiedzieć. Muszę przyznać, że za to jestem zadowolony, iż znalazłem kontakt do http://www.elektryk-krakow.pl/pogotowie-elektryczne ponieważ pogotowie elektryczne za każdym razem może być potrzebne.
OdpowiedzUsuńNatknąłem się na ten artykuł przez przypadek i jestem zbulwersowany.
OdpowiedzUsuńAd 1. Wystarczy policzyć ile W potrzeba do kilu metrów taśmy i poszukać dobrego zasilacza - z dobrą stablizacją. Ceny powalają, wiec gdzie ten mit? Co wiecej taśmy 220V nie potrzebują zasilacza tylko dobrego prostownika i stablizatora wiec z natury jest to prostsze i tańsze.
Ad 2. Przerobienie 220V w 12V jest bardziej skomplikowane niż samo wyprostowanie - stabilizacja potrzebna w obu przypadkach. Także to również nie mit.
Ad 3. Oczywiście głównym wyznacznikiem jest układ i jakość elementów w nim zawartych. Lepsza stablizowalność 12V jest argumentem z kosmosu bo 220V również można dobrze stabilizować. Raczej tutaj można oczekiwać porównania samego układu, ale nie ma go w artykule.
Ad 4. Patrząc na ceny dobrych zasilaczy i potrzebne moce - jaki mit?
Ad 5. W życiu nie spodziewałbym się takiej cechy i nigdy o niej nie słyszałem. Jest to oczywiście zaleta 12V ale z perspektywy braku wspomnienia o stabilności zasilenia długich taśm z 220V (pierwsze co przychodzi do głowy) - pachnie straszą stronniczością.
Ad 6. Podobnie jak w 5) - jest to zaleta 12V - ale jaki mit?
Ad 7. To już manipulacja. Układ prostowniaka ze stablilizacją jest prostszy niż zasilacz i z natury układy prostsze musza być trwalsze.
Ad 8. Jaki mit? Jakie trudne?
Ad 9. ?? Podobnie jak wyżej - kwestia diod - dlaczego te punkty się tutaj pojawiły?
Co ciekawe szukałem jakieś info o róznicy pasków 220V i 12V i czytając ten post widać straszą stronniczość autora. Ja doszedłem do totalnie przeciwnych wniosków, bo cieżko znaleźć dobry, mały i mocny zasilacz do ledów. Dobry zasilacza do lapka nie jest ani mały ani tani.
Remontowałem ostatnio mój dom i potrzebowałem profesjonalnej pomocy przy instalacji elektrycznej. Zależało mi na bezpieczeństwie i nowoczesnych rozwiązaniach. Po przeszukaniu wielu ofert, natrafiłem na https://elektryk-wroclaw.pl/instalacje-elektryczne/. Ich podejście do pracy oraz dbałość o szczegóły zrobiła na mnie duże wrażenie. Dzięki ich pracy moje mieszkanie jest teraz bezpieczne i funkcjonalne.
OdpowiedzUsuńWitam. Jestem laikiem w dziedzinie LED. Mam archaiczne pytanie czy taśmę LED 230V można i czy da się zasilić zasilaczem 12V aby LED-y zadziałały/zaświeciły? Proszę o łopatologiczne wyjaśnienie takiego rozwiązania. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń